Kiedy dorosłe dzieci wracają do domu

Na pewno nie jest to idealny scenariusz zwłaszcza, gdy  przechodzący na emeryturę małżonkowie marzą o spokoju, a tu znienacka pada na nich wiadomość, że dorosłe dziecko postanowiło wrócić na łono rodziny. I nie jest to przyjazd na weekend, ale wizyta na stałe.

Jak poradzić sobie w takiej sytuacji aby zachować zdrowe relacje rodzinne?

Powrót dziecka do rodzinnego domu jest nazywane nie inaczej jak „ syndromem przepełnionego gniazda”. Trudna sytuacja na rynku pracy, kłopoty finansowe, niepowodzenia życiowe, rozwody, wszystkie te czynniki mają decydujący wpływ na to, że dorosłe dzieci postanawiają wrócić do rodzinnego domu.

„ Musiałam wrócić do domu po 5 latach niezależnego życia, późnych powrotów do domu i długiego spania w weekendy. Musiałam od nowa nauczyć się zjadania regularnych obiadów i informowania mojej mamy kiedy wrócę. To było najgorsze, ale dzięki niej przetrwałam najgorszy okres kiedy nie mogłam znaleźć pracy”, przyznaje Monika, 26 lat, absolwentka politologii

Jak poradzić sobie z miłym, ale nieoczekiwanym gościem ?

Co należy zrobić w takiej sytuacji, aby ponownie utworzyć szczęśliwy dom rodzinny bezkonfliktowy i pełny zrozumienia, jak pogodzić miłość do swoich dzieci i chęć spędzenia spokojnej i w miarę ustabilizowanej starości, skoro nadchodzi czas nieuniknionych zmian dotyczących organizacji całego domu?

Zanim wyrazimy jakąkolwiek zgodę na  mieszkanie pod jednym dachem należy wyznaczyć granice wspólnego mieszkania, oto one:

  • Należy dojść do porozumienia w sprawie wydatków dotyczących spraw wspólnego domostwa  oraz tego, w jaki sposób będą one regulowane. Istotne jest wyjaśnienie wszystkich kwestii na samym początku, tak aby nikt później nie poczuł się pokrzywdzony, czy też wykorzystany.
  • Kolejnym tematem jest przyjmowanie gości. Każdy domownik powinien być wcześniej uprzedzony  o ewentualnej wizycie znajomych czy przyjaciół. Z pewnością do miłych nie należą poranne spotkania właścicieli domu i gości, którzy postanowili zostać na noc, a niezamężny syn, czy córka zapomnieli o tym wcześniej uprzedzić.
  • Wspólne obowiązki, takie jak pranie, gotowanie, zakupy również powinny zostać omówione. Robienie prania dorosłej córce nie powinno stanowić obowiązków jej rodziców, dlatego należy wyjaśnić tą kwestię na samym początku.

Poszanowanie wzajemnej prywatności to z pewnością sekret wspólnego życia w jednym domu, zarówno dla rodziców jak i dla ich dorosłych dzieci.

Dla większości z nas  zamieszkanie z rodzicami stanowi etap przejściowy w życiu. Jest to tzw. przeczekanie trudnej życiowej sytuacji. Dorosłe dzieci planują przeprowadzkę w miarę polepszenia się sytuacji. Wspólny czas pod dachem rodziców może okazać się ciekawym i niekoniecznie nieprzyjemnym doświadczeniem.

Dobre zaplanowanie nowej sytuacji, wyznaczenie granic i zasad panujących w takim domu oraz wzajemny szacunek mogą jeszcze bardziej połączyć jego mieszkańców. Dlatego warto sprawić, aby taka sytuacja wzmocniła więzi domowników, pogłębiła wzajemne poczucie bezpieczeństwa i możliwości polegania na sobie w trudnych sytuacjach.

 

Aneta Wozniak

Nasze komentarze

Twój komentarz może być pierwszy!

0 komentarzy