Czy ludzie wierzący są bardziej szczęśliwi?

Ocena artykułu:

Ocena: 0.0/5 (0 oceniających)

Czy recepta na szczęście może ukrywać się w religii? Odwieczny konflikt wiary i rozumu zdaje się być zażegnany. Nauka nam mówi, że warto wierzyć.

Tego nie przewidział sam Pascal

Znany w filozofii, najsłynniejszy zakład o wiarę, należał do Pascala. Próbował on udowodnić, iż bardziej opłaca się wierzyć niż nie, mając w perspektywie całą wieczność. Współcześnie mógłby dodać do swojej argumentacji badania przeprowadzone w celu zmierzenia poczucia szczęścia wśród ludzi wierzących. Zyskałby wtedy przewagę również w sferze życia doczesnego, które nie musi być pełne utrapień i wyrzeczeń. Na temat wpływu wiary na poczucie szczęścia przeprowadzono wiele badań. Ogólna konkluzja wskazuje, iż ludzie wierzący mają większy poziom satysfakcji życiowej i poczucia szczęścia w stosunku do tych, którzy nie wierzą wcale.

Wiara w nieśmiertelność źródłem szczęścia

Lęk, jaki ludzie odczuwają przed śmiercią nie istnieje bądź zostaje znacznie zredukowany u osób wierzących. Gerald Corey i Marianne Schneider – Corey uważają, że wiara religijna może być potężnym źródłem sensu i celu w życiu. Traktują ją jako ogromną moc, która pomaga również w kształtowaniu własnej tożsamości. Ta towarzysząca wierze celowość życia została również zauważona przez współczesnych badaczy. Zabezpieczenie swojej przyszłości pozwala im cieszyć się teraźniejszością oraz daje siłę do pokonania trudnych, życiowych sytuacji. Mając nadrzędny cel życia z dystansem traktują wszelkie niepowodzenia mające miejsce jeszcze na ziemi.

Doczesne korzyści z wiary

Poza nadaniem celowości życia ludziom wierzącym, wiara podnosi także ogólny poziom satysfakcji życiowej, która to również ma znaczny wpływ na poczucie szczęścia. Przeprowadzone - przez prof. Andrew Clarka z Paryskiej Szkoły Ekonomicznej - badania wskazują, że ludzie wierzący potrafią w większym stopniu cieszyć się codziennością oraz są bardziej zadowoleni ze swojego losu. Inne badania wskazują także na poziom stresu jako kryterium rozróżniające osoby wierzące od ateistów. Te pierwsze są o wiele mniej zestresowane i bardziej szczęśliwe. Uważa się, że religia czyni ludzi bardziej szczęśliwymi również poprzez przynależność grupową. Identyfikacja z tą grupą daje im poczucie bezpieczeństwa oraz świadomość, że mają za sobą wsparcie, w bardzo wielu dziedzinach.

Nie bez znaczenia jest także wpływ samej treści przekazu religijnego, który z założenia, w przypadku większości wierzeń, oparty jest na pozytywnych wiadomościach. To sprawia, że ludzie wierzący rzadziej są pesymistami. Badania przeprowadzone przez Kosmina i Lachana dowodzą, iż ludzie niewierzący są znacznie bardziej narażeni na ryzyko depresji. Zauważono także wpływ religii na zdrowie. Większość systemów wierzeniowych, poprzez zakazy i nakazy, dotyczące także żywienia czy nałogów sprawia, że ludzie wierzący rzadziej chorują oraz rzadziej się uzależniają.

Modlitwa jako środek do szczęścia

Moc przypisywana modlitwie ma także wpływ na poczucie szczęścia u osób praktykujących tę formę komunikacji z bóstwem. Na podstawie przeprowadzonych badań odnotowano zależności pomiędzy modlitwą a uczuciem zadowolenia czy wyciszenia. Pomaga przetrwać życiowe burze i dodaje siły. Wiele osób wierzy także w jej realny wpływ na swoje życie. Praktyka modlitwy wzrasta wraz z wiekiem, nie wiadomo jednak, czy dlatego, iż perspektywa wieczności jest coraz bliższa, czy raczej życiowa mądrość i doświadczenie radzą jej praktykowanie.
 

Nasze komentarze

Cherry ~ 2012-11-28 22:50:15

Temat ciekawy, aczkolwiek jak zwykle zagadnienia związane z wiarą mogą budzić kontrowersje. Na pewno natomiast osobom głęboko wierzącym wiara pomaga, daje im nadzieję, poczucie, że cokolwiek się stanie nie są z tym sami.

Dodaj swój komentarz

1 komentarzy