Kiedy on cię zdradzi...

Ocena artykułu:

Ocena: 0.0/5 (0 oceniających)

Dowiedziałaś się. Przeżyłaś szok, rozpacz, złość. Teraz, kiedy emocje już trochę opadły rozważasz co z wami dalej. Czy po tym co się stało możecie nadal być razem? Warto szczerze odpowiedzieć sobie na dwa pytania i podjąć decyzję, która zdecyduje o twoim przyszłym szczęściu.

Dlaczego on cię zdradził ?
Odpowiedź na to pytanie jest kluczowe. Pozwoli ci zrozumieć, czy skok w bok po prostu mieści się w jego repertuarze zachowań, czy był to pechowy zbieg okoliczności. Jeśli ta pierwsza odpowiedź okaże się prawidłowa, najpewniej sytuacja się powtórzy i tylko od ciebie zależy czy to ty, czy inna dziewczyna będzie wtedy płakać.

Jak znaleźć odpowiedź na to pytanie? Po pierwsze zapytaj go. Jeżeli on chce odzyskać twoje zaufanie i jest szczerze przerażony tym co zrobił (jakby inaczej) nie będzie brnął w kłamstwo, bo ty to wyczujesz. W najlepszym razie opowie całe zdarzenie powtarzając, że nie wie jak do tego doszło i że to się nigdy nie powtórzy (jeżeli płacze – punkty dla niego). Może zdołasz mu uwierzyć, że jest szczerze skruszony i nie będzie recydywy.

Może się jednak okazać, że usłyszysz zdania w stylu „ona sama weszła mi na kolana”, „,mężczyźni nie potrafią się kontrolować, tak dobrze jak kobiety”, „seks nie ma znaczenia, ważne, że chcę być z tobą”, „bo ostatnio ty nie miałaś ochoty” lub nawet „każdy mężczyzna to robi, nie bądź naiwna”. Piękne! Wtedy możesz być pewna: zostaniesz = przechodzisz przez to jeszcze wielokrotnie.

Czy macie takie same opienie na temat zdrady ?
Jeśli nie chcesz go o to pytać, bo wiesz, że każda rozmowa teraz skończy się awanturą, możesz po prostu dobrze mu się przyjrzeć. Zacznij od historii małżeństwa jego rodziców i związków jego rodzeństwa. Czy dochodziło w nich do zdrad, wzajemnego okłamywania się? Czy kobieta w tych związkach jest szanowana? Czy w towarzystwie zabiera głos, jest słuchana? Czy raczej sprowadzona jest do roli gospodyni, cichej, skromnej i wierzącej w każde słowo mężczyzny? 

Następnie przyjrzyj się jego przyjaciołom. Jak oni traktują swoje partnerki? Czy nie byłaś przypadkiem świadkiem, kiedy któryś z nich mówił swojej dziewczynie o czymś, o czym wiedziałaś, że jest kłamstwem? Zastanów się nad tym wszystkim i odpowiedz na pytanie: czy zdrada (oczywiście mężczyzny, nigdy nie kobiety) jest dla niego takim samym złem, jakim jest dla ciebie? Czy macie takie same opinie na temat zdrady? Jeżeli z tej analizy wykluwa ci się pozytywny obraz, odpowiedz na kolejne ważne pytanie:

Czy jesteś w stanie wybaczyć?
Odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Jesteśmy wychowane po chrześcijańsku, wpojono nam, że wybaczenie jest podstawą relacji z innymi ludźmi. Jednak w praktyce nie tylko jest bardzo trudne, ale według mnie, dla wielu wręcz niemożliwe i warto szczerze przed sobą przyznać, czy jesteśmy heroiczne czy jednak zwyczajnie ludzkie. A jeżeli nie jesteś w stanie tak naprawdę wybaczyć i zapomnieć, a jedynie „żyć z tym dalej”, co może się stać w twoim związku? Nic dobrego.

  • Wersja pierwsza: zaczniesz karać swojego partnera. Może nie posuniesz się do zdrady, ale zaczniesz go krytykować, odnosić się do niego oschle, a czasem okrutnie. Będziesz flirtować z jego kolegami i kpić z niego w ich towarzystwie. W łóżku będziesz narzekała, a każde jego potknięcie będzie dla ciebie najlepszym żartem. On w końcu zacznie ci odpowiadać, przecież uzna, że zdradę mu wybaczyłaś, więc nie masz prawa się mścić. W końcu staniecie się dla siebie otwarcie wrodzy i zrozumiecie co znaczy „od miłości do nienawiści tylko jeden krok”.
  • Wersja druga: staniesz się jego niewolnicą – dobrą wróżką. Uznasz, że skoro cię zdradził, musiał szukać czegoś, czego nie dostał od ciebie  i zaczniesz fantazjować jak jesteś w stanie zaspokoić jego najskrytsze marzenia. Schudniesz, będziesz gotowała i piekła, nosiła obcisłe koszulki i malowała się na co dzień, w domu już nigdy nie włożysz dresu, za to chętnie będziesz przebierała się dla niego w sypialni. W sypialni będziesz zawsze gotowa na wszystko! Nie będziesz miała humorów i nigdy nie sprzeciwisz się, gdy będzie chciał wyjść na piwo. Codziennie od drzwi będziesz prawiła mu komplementy i otaczała wszystkim, czego zapragnie. On zapragnie. Tylko, dobra wróżko, gdzie będzie twoje miejsce w tej historii? Czy nie zgubisz samej siebie po drodze? Gdzie się podziały twoje marzenia, ambicje? I co będzie, jak on pozna pewną siebie, samodzielną kobietę, która będzie miała inne od niego poglądy i on się nią zainteresuje? Czy nie znudzi mu się na wszystko godząca się dziewczynka bez własnego życia?

Zastanów się, czy będziesz potrafiła wybaczyć. Często mówią „wybaczyć tak, ale zapomnieć –nigdy”. No właśnie. Jeśli do wybaczenia nie dołączy zapomnienie, puszczenie w niepamięć, to to się nie może udać. Zapomnieć to znaczy nie przywoływać w kłótniach, nie wracać myślami i słowami, nie używać jako karty przetargowej, ani do usprawiedliwiania własnych grzeszków. Zakopać, pogrzebać, a grobu nie odwiedzać.

Jeżeli odpowiedziałaś na te dwa pytania szczerze i wierzysz, że twój partner nie uznaje zdrady za coś dopuszczalnego, a ty o sobie wiesz, że potrafisz zapomnieć – zapomnij i buduj dalej swój związek. Są pary, którym mimo zdrady udało się przeżyć szczęśliwe wspólne życie. Jeżeli jednak się wahasz nad odpowiedziami, zastanów się dobrze. Życie mamy tylko jedno i tylko jedną młodość. Wykorzystaj swój czas jak najlepiej i podejmuj decyzje, jakie chciałabyś, żeby podejmowała twoja córka.
 

Nasze komentarze

Twój komentarz może być pierwszy!

0 komentarzy