Porady naszych Ekspertów

 

netkobiety pytają:

image description

Koleżanka kradnie rzeczy z pracy

Mój problem jest w zasadzie banalny, ale wierzcie mi nie wiem co robić. Otóż siedzę biurko w biurko z nową dziewczyną. Pracuje u nas w biurze od dwóch miesięcy. Jest to młoda osoba, zaraz po studiach, pełna wigoru, nowych pomysłów i na prawdę wszyscy , także szef są z niej bardzo zadowoleni. Na pewno firma skorzysta z jej pracy. Niestety mam takiego pecha, że zauważyłam, że dziewczyna okrada firmę. A to wsadziła sobie dwa długopisy do torebki, a to kiedyś zniknął zszywacz, ryza papieru itd. Takie drobnostki. Niestety tydzień temu zauważyłam pen driva i mam podejrzenia, że mogła skopiować jakieś ważne dokumenty. Nie wiem co zrobić. Nie chciałabym wyjść na donosiciela. Nie mam też pewności co do tego pen driva. Ale nie daje mi spokoju to, że ta osoba firmę okrada. Jak to rozwiązać ? Czy muszę osobiście o tym poinformować szefa - z którym de facto takie średnie mam dość stosunki - czy można to rozwiązać inaczej ?

Vilga, 47 lat
Joanna Neumann
image description

Ekspert:

Liczba porad: 3

Ogolna ocena porad:

image description

Sytuacja nie należy do komfortowych.

Ocena artykułu:
  • Obecnie 5.00/5

Ocena: 5.0/5 (1 oceniający)

Witaj Vilga,
sytuacja, w której się znalazłaś na pewno nie należy do komfortowych. Zapewne pierwszą rzeczą jaką chcielibyśmy zrobić to poinformować o wszystkim szefa. Jednakże słusznie zauważyłaś, że może to zostać źle odebrane i może to zaszkodzić Tobie bardziej niż nowej pracownicy.
Moja rada jest środkiem pośrednim. Mianowicie, przy najbliższej okazji zapytałabym tę nową koleżankę, czy nie wie co się stało z papierem/zszywaczem/długopisami itp. gdyż jeszcze wczoraj/dwa dni temu było ich dużo/był zapas. Zwrócić uwagę koleżanki na to, iż ty zauważasz, że brakuje tych artykułów. Być może do tej pory uważała, że nikt tego nie zauważy i że będzie mogła praktykować "pożyczanie" rzeczy bezkarnie. Jeśli zaczniesz głośno o tym mówić i dostrzegać zbyt szybkie znikanie artykułów biurowych możliwe, że podobne incydenty nie będą już miały miejsca. Obędzie się również bez informowania o wszystkich szefa, czego nie chciałabyś robić. Jeśli chodzi o pen driver'a którego zauważyłaś, możliwe że koleżanka nie kopiowała dokumentów, tylko kolejny raz chciała wykorzystać możliwość i być może wydrukować prywatne rzeczy w pracy, na służbowym sprzęcie i w służbowym czasie.

Bądź czujna, ale nie przesadzaj z podejrzliwością. Człowiek podejrzliwy wytłumaczy każde zachowanie jako niezgodne z prawem i normami obyczajowymi, doszukując się tylko negatywnych rzeczy w zachowaniu drugiej osoby. A nie o to nam przecież chodzi, prawda. :)
 

Nasze komentarze

Gość ~ 2012-09-24 23:12:17

U niektórych osób wciąż pokutuje przekonanie, że jak firmowe, to strata firmy niewielka. Być może Twoja koleżanka uważa dokładnie tak samo. Myślę, że rada eksperta dotycząca głośnych komentarzy na temat rzeczy, które w niewyjaśnionych okolicznościach znikają, jest doskonała - koleżanka na pewno pięć razy pomyśli zanim kolejny przedmiot wyląduje w jej torbie. Swoją drogą ryza papieru, to nie taki znowu drobiazg.

detoks ~ 2013-01-23 10:24:37

u mnie w pracy kradnie sprzątaczka i wynosi dosłownie wszystko od chemii po wszystkie rzeczy spożywcze ostatnio nawet ukradła kilka cebul.Wiem że nie powinniśmy zaglądać jej w torebkę ale już przegięła. Najgorsze jest to że ona żyje w bardzo dobrych stosunkach z kierowniczką a kierowniczka jest siostrą szefowej. Nikt nie odważył się o tym powiedzieć postanowiliśmy zamykać magazyny, ale i to nie wiele pomogło.Nie wiemy dalej co mamy robić proszę o rade

detoks ~ 2013-01-24 10:47:26

już się wszystko wyjaśniło wczoraj ukradła kawę widzieliśmy na kamerach jak wchodzi z a barek mieli kawę pakuje sobie do pojemnika ćwierć kilo i jak gdyby nigdy nic gasi światło 0 7 rano już dowiedziała się o tym kierowniczka zobaczymy co zrobi dalej. Każdy inny wyleciał by z pracy następnego dnia ale jak będzie z nią to się okaże dzisiaj. A w czym ona jest lepsza od nas to uczciwość w tych czasach jest nic nie warta ? o co chodzi w tym wszystkim nie pozwalajmy na to żeby świat był zakłamany!!!!

pewna ~ 2016-03-16 14:10:54

U mnie w pracy dziewczyna też kradnie papier, chemie a co najgorsze ostatnio nawet drobne sumki z kasy to są narazie moje prywatne podejrzenia. Chciałabym się mylić ale jak można jej zaufać jak bierze duzo innych rzeczy.Może ją zje sumienie albo złapie ktoś na gorącym uczynku cwaniare jedną! Ludzie są podli.

patii ~ 2017-10-24 20:28:26

w mojej firmie zauważyłam, że główna księgowa robi dodatkowe przelewy z konta firmowego na swoje prywatne konto. Zapytałam ją "co to jest?" a on oznajmiła mi, że podnosi sobie linię kredytową i te pieniądze "ponoć" z powrotem wpłaca do kasy. Nie mniej taka sytuacja wydała mi się bardzo śliska, więc postanowiłam poinformować o tym szefa. Początkowo był zszokowany i zaczął nerwowo wyjaśniać tą sytuację. Oczywiście teraz to ja jestem winna - bo szef czepia się mnie (za różne absurdalne rzeczy, które nigdy nie kwestionował) i jak powinnam wytłumaczyć tą sytuację ? Myślę, że te kradzieże to nie do końca są kradzieże, tylko przyzwolenie otoczenia. A kto nie kradnie z nami, jest do usunięcia ... Kochana olej te pierdoły i nie zwracaj na nie uwagi.

Dodaj swój komentarz

5 komentarzy