Anemia atakuje - sprawdź czy możesz cierpieć na anemię

Ocena artykułu:

Ocena: 0.0/5 (0 oceniających)

Uczucie zmęczenia, niepokoju, sucha skóra to tylko niektóre objawy świadczące o tym, że możesz mieć anemię. Niedokrwistość jest spowodowana przez kilka czynników i w zależności od rodzaju może być mniej lub bardziej groźna.

Czym jest anemia?

Anemia to nic innego jak niedokrwistość, spowodowana niedoborem krwinek czerwonych, które są odpowiedzialne za dostarczanie tlenu wszystkim tkankom organizmu. Rodzajów anemii, w zależności od przyczyny powstania, jest bardzo wiele. Najczęściej jednak spotykamy się z takimi odmianami, jak anemia wynikająca z niedoboru jakiejś substancji lub anemia powstała na skutek przedwczesnego obumierania czerwonych krwinek. Możemy więc mówić o anemii z niedoboru żelaza, witaminy B12 , kwasu foliowego (zwanej również anemią złośliwą) lub anemii hemolitycznej.

Jak rozpoznać niedokrwistość?

W zależności od rodzaju anemii występują różne objawy. W przypadku, gdy przyczyną jest niedobór żelaza (ilość żelaza u dorosłej kobiety powinna wynosić około 35mg na 1kg masy ciała a u dorosłego mężczyzny około 50 mg), pacjenci skarżą się najczęściej na uczucie zmęczenia i niepokoju. Inne objawy to:

Ten rodzaj anemii jest łatwo sprawdzalny. Wystarczy udać się do najbliższego laboratorium i poprosić o zwykłą morfologię.

Dla anemii złośliwej charakterystyczne jest:

  •  Lekkie zażółcenie skóry i białkówki oka,
  •  Mniejsza wydolność organizmu,
  •  Zaburzenia żołądkowo – jelitowe,
  •  Utrata apetytu.

W przypadku anemii hemolitycznej obserwowana jest ogólna bladość, męczliwość, duszności, kołatanie serca oraz niekiedy zażółcenie skóry i ciemniejsze zabarwienie moczu.

Na co należy uważać, czyli o przyczynach anemii

Niedobór żelaza, który jest jedną z przyczyn powstania anemii, wynika przede wszystkim z nieodpowiedniej diety. Inną przyczyną może być znaczna utrata krwi powstała na skutek np. obfitych miesiączek, ale także zapalenia żołądka, hemoroidów, nowotworów w przewodzie pokarmowym czy zażywania niektórych leków, takich jak środki przeciwnadciśnieniowe, aspiryna czy kortyzon. Niewielka ilość żelaza może być także spowodowana słabym przyswajaniem go przez organizm.

Na anemię wynikającą z niedoboru żelaza w dużym stopniu są narażone kobiety. Sytuacje, gdy tracimy ten cenny pierwiastek to przede wszystkim miesiączka (około 0,5 mg na dobę), ciąża (0,5 – 0,8 mg na dobę) i karmienie piersią (0,4 mg na dobę). W przypadku ciąży bardzo ważna jest stała kontrola.

Ciężka anemia może bowiem doprowadzić do wad rozwojowych, problemów z zagnieżdżeniem zapłodnionej komórki jajowej, poronienia lub przedwczesnego porodu. Podstawowymi przyczynami powstania anemii złośliwej jest niedobór witaminy B12 lub niedobór kwasu foliowego. Słaba przyswajalność witaminy B12 wiąże się zazwyczaj z brakiem lub ograniczeniem produkcji nośnika tej witaminy przez błonę śluzową żołądka.

Anemia złośliwa może być także wynikiem nieodpowiedniej, słabo zróżnicowanej diety lub alkoholizmu. Anemia hemolityczna może być natomiast odziedziczona (wtedy objawy mogą pojawić się tuż po urodzeniu) lub spowodowana przebytymi chorobami zakaźnymi, produkcją przeciwciał przeciw własnym krwinkom czerwonym, chemikaliami, czy ukąszeniem przez jadowitego węża.

Zapobieganie czy leczenie?

Dużo lepsze rezultaty daje oczywiście zapobieganie. Właściwa dieta to najlepsze, co możemy zrobić w przypadku anemii wywołanych niedoborem żelaza, witaminy B12 czy kwasu foliowego. Produkty pochodzenia zwierzęcego (np. ryby, mięso), zawierające żelazo, są o wiele lepiej przyswajane przez organizm niż żelazo zawarte w produktach roślinnych. Witamina B12 jest obecna w mięsie, rybach, mleku, serach, żółtkach jaj czy kiszonej kapuście.

Nieco inaczej wygląda sprawa z anemią hemolityczną. Jedyne, co możemy zrobić to unikać szkodliwych chemikaliów, szczególnie, gdy jesteśmy osobami podatnymi na działanie takich środków. W sytuacji, gdy anemii nie udało się uniknąć, nie musimy panikować. Prawie wszystkie rodzaje są uleczalne i większość kończy się odpowiednią suplementacją. Tylko w przypadku bardzo poważnych odmian może być potrzebna operacja lub np. transfuzja krwi.

Nasze komentarze

Twój komentarz może być pierwszy!

0 komentarzy